Opowiadania

Stonawski A.D. 2014

Topka

Rok 2014 trwa w najlepsze, przydałoby się więc zaktualizować plany wydawnicze – a tych jest sporo… zresztą, jak zawsze. Bo… co robi Stonawski, kiedy milczy? Odpowiedź znacie. 

W najbliższych miesiącach przewiduję udział w ośmiu projektach (pisma, antologie) – oczywiście papierowych, plus – jak zawsze – w następnej edycji „31:10”, choć do tego czasu pojawią się zapewne nowe projekty. Część z nich mogę już ujawnić – ba – nawet powinienem!

Jako więc pierwsze danie proponuję antologię „Toystories” wydawnictwa Morpho, a w niej, mój nieskomplikowany, acz zabawkowy króciak – „Lalka„, zawierająca skłębione strachy z mojego własnego dzieciństwa. Antologia wyjdzie już w marcu, dostępna w dobrych księgarniach i empikach.

TOYS AUT

… Co knuje pluszowy miś, wciśnięty gdzieś w zakurzony, ciemny kąt? Jakie wojny toczą między sobą plastikowe żołnierzyki, kiedy smacznie śpimy? Dostajesz już gęsiej skórki?

A jeśli, wyrywając się z sennego odrętwienia, uświadomisz sobie, że jesteś jedynie pionkiem na olbrzymiej, boskiej szachownicy? Dlaczego nie wolno operować lalek ani drażnić Świętego Mikołaja, tudzież upiększać swojego ciała zaawansowanymi technologicznie gadżetami?
No właśnie. W „Toystories” znajdziesz właściwe odpowiedzi, ale również pytania, postawione wprost i bez pardonu, z dorosłą konsekwencją, lecz dziecięcą, niczym nie skrępowaną dosłownością. Tu nie ma miejsca na kompromisy i konwenanse.
Zapraszam Cię na niezapomnianą przejażdżkę karuzelą wzruszeń, rollercoasterem groteski, diabelskim młynem makabry. Wstąp do naszego świata – miejsca, gdzie zabawki żyją, czują, kochają i nienawidzą. Do świątyni szalonych bogów i fanatycznych wyznawców, wirtualnej rzeczywistości i przerażającego „tu i teraz”.
Wejrzyj w samego siebie. Od dziś nic nie będzie już czarno-białe.…
Gotowi na danie drugie? Dziś szef kuchni poleca pełnokrwisty stek. A kiedy mówię o krwi, to znaczy, że będzie się działo – przed Wami pierwsza polska antologia poświęcona wampirom. I nie mam na myśli wróżek. Zdecydowanie, kiedy mówię „wampiry”, mam na myśli drapieżców, raczej do bycia czyimś chłopakiem nie zdolnym, bo niby jak zawrzeć związek z obiadem?
Oto więc księga Wampirów wydawnictwa Studio Truso, dostępna od premiery, 3 marca 2014, kiedy to w różnych miastach polski COŚ się stanie. Co? Będę informował.
Tymczasem – „Wampir.pl” w Księdze Wampirów.
1795536_742897515734865_1319945288_n
I tu zapowiedzi prozy się kończą, niech pozostałe osnuje mgła tajemnicy… którą sukcesywnie będę rozwiewał.
Dodam jeszcze, że chcący pogawędzić na żywo będą mieli okazje spotkać mnie na tegorocznym Pyrkonie (21-23 marca). Najłatwiej spotkać mnie będzie… oczywiście na prelekcjach poświęconych horrorowi, w szczególności na prelekcji poświęconej nagrodzie Grabińskiego, o której to będziemy opowiadać razem ze Stefanem Dardą. 

Comments

comments

Powered by Facebook Comments

Pisarz, zjadacz popkultury, publicysta.