blog,  Prywatnie tak

Wieści Literackie?

Ufff, gorąco. Nawet w nocy, piszę się ciężko i żyje też. Zresztą, nie muszę Ci chyba o tym mówić – wszyscy w lecie przeżywamy to samo (no, może poza szczęśliwymi mieszkańcami północy). W takich chwilach naprawdę zazdroszczę zmarzluchom. Poważnie – zmarzluchu, który to czytasz, masz moje pełne poczucie zazdrości.

Tymczasem od (chyba miesiąca?) jakiegoś czasu zajmuję się (też) projektem o mylącej nazwie „Wieści literackie”. Dlaczego mylącej? Ano, czasem zdarzają się „Wieści”, które są bardziej ogólno kulturalne, niż literackie.
Jeśli nie wiesz, o czym mowa… to szkoda. Ale zawsze możesz naprawić ten błąd. Tam, tam, po lewej jest taki przycisk „Your soul is mine”. Chodzi oczywiście o newsletter.

Wiele osób obawia się zapisywania do takich rzeczy. Spokojnie – ja też. Niemniej, mogę Ci zaręczyć, że u mnie zalewu spamu, reklam nakłaniających do powiększenia penisa ani wirusów nie uświadczysz.
Za to po zapisaniu się, możesz wziąć udział w swego rodzaju krótkim RPG (wystarczy czytać wszystko, co jest napisane) i rozpocząć przygodę z „Wieściami”, czyli zbiorem najciekawszych informacji ze świata książek, autorów, fantastyki i… wydarzeń, takich jak zombie-apokalipsa w Ameryce. Jeśli się zacznie na serio, obiecuję, że dowiesz się o tym właśnie ode mnie. Ostatnio śledzę temat z wyjątkowym zainteresowaniem. No bo skąd te biedne Zombie tam wezmą mózgi? Trzeba pomyśleć o jakimś ruchu pomocy

Jeśli już się zapisałeś (pamiętaj o potwierdzeniu subskrypcji!), to właśnie głównie dla Ciebie piszę w tej chwili ten wpis.

 Bardzo chcę tworzyć „WL” razem z każdym czytelnikiem. Dlatego, jeśli wychwyciłeś coś godnego uwagi – wyślij mi proszę maila, powiadom w komentarzu, albo w dziale kontaktu. Bardzo będę też wdzięczny za wszelkie podpowiedzi, jakich możesz mi udzielić, jak jeszcze mogły by „WL” wyglądać.

No i rzecz najważniejsza – bardzo liczę na informacje od Ciebie, jak dotychczasowe odcinki Ci się podobają.

Tymczasem, dzisiaj – kolejne wydanie „Wieści Literackich” już w godzinach popołudniowych, lub też wczesnowieczornych.
Bo teraz idę spać.

(Kto lubi spać, łapka w górę, klika lubię to)

Comments

comments

Powered by Facebook Comments

Pisarz, zjadacz popkultury, publicysta.