• Książki,  Opowiadania,  Pisanina

    Kłaniam się…

    … przed Wami, czytelnikami. Z dniem dzisiejszym przestępuję próg i zaczynam pojawiać się w prasie. Trzeba to… oblać. Ale to swoją drogą. A teraz konkrety, bo wiele nie napiszę. Łapy mi się trzęsą… z zimna chyba. No, z radości też.…

  • Pisanina,  Recenzje

    Zaklęte informacje

    Jak to się zwykle dzieje – plany wzięły w łeb. Niestety, w bory nie jadę. Cóż, przynajmniej zostaje jeszcze noc pełna grozy z najbliższymi przyjaciółmi… a to wiele znaczy. Tymczasem na stronie kwartalnika QFANT , z którym (jak ostatnio informowałem)…

  • Książki,  Muzyka,  Pisanina,  Prywatnie tak,  Recenzje

    Luźno w piątek

    Spokój. Cisza. Miło. Piątkowy wieczór zbliża się powoli. Z kuchni dolatuje mnie zapach przygotowywanego obiadu, z głośników słychać Kaczmarskiego. W łagodnym półmroku pokoju widać cienie książek. Za oknem szumi wiatr… Muszę jeszcze popracować. Poprawić dwa opowiadania, odpisać na parę maili.…