• Opowiadania,  Pisanina,  Prywatnie tak

    Poranek wieczorowy

      Dla niektórych to już początek nowego roku szkolnego (szczerze współczuję i trzymam kciuki za przetrwanie w tym czymś, co szumnie nazywają „szkołą”), dla mnie – jeszcze miesiąc. Miesiąc wzmożonej pracy, dodajmy… po którym będę mógł trochę odpocząć na studiach…