I co teraz?
Jak było do przewidzenia – „nasz” rząd, nie bacząc na setki tysięcy głosów mówiących stanowczo „nie” i wczorajsze manifestacje (we wszystkich miastach było ok 100 tyś. ludzi, w samym Krakowie 15 tyś.) podpisał dzisiaj w ACTA. Już samo to…