Epilog i cała reszta
Znowu się spotykamy. Trochę mnie tu nie było, prawda? Praca zabiera dużo czasu, jednocześnie pomagając mi lepiej zorganizować dzień, a te płyną o wiele szybciej, niż bym przypuszczał, że mogą. To… dobrze. Znaczy – pracuję. Tymczasem chciałbym…
Bo przyszedł Mikołaj
Ano właśnie. Przyszedł i postanowił, że ten czas – już świąteczny – będzie trochę inny. Bo ile się można patrzeć na tandetę? Miło mi zatem pisać, iż parę godzin temu miała miejsce premiera nowej antologii opowiadań pisarzy zrzeszonych w…