• Książki,  Muzyka,  Pisanina,  Prywatnie tak,  Recenzje

    Luźno w piątek

    Spokój. Cisza. Miło. Piątkowy wieczór zbliża się powoli. Z kuchni dolatuje mnie zapach przygotowywanego obiadu, z głośników słychać Kaczmarskiego. W łagodnym półmroku pokoju widać cienie książek. Za oknem szumi wiatr… Muszę jeszcze popracować. Poprawić dwa opowiadania, odpisać na parę maili.…