Absurdy świata,  Felieton,  ReCEDakcje

W pudle

 

Kwejk to bardzo wartościowa strona. Dzięki niej można zyskać wspaniały przekrój nie tyle przez społeczeństwo, bo to za dużo powiedziane, ale jego większą część – internautów. Większość, oczywiście.

Niedawno, wczoraj chyba, pojawił się tam taki oto obrazek:

LINK TUTAJ

Oprócz oczywistej dyskusji o aborcji „za czy przeciw” , jaka natychmiast rozgorzała, pojawiły się także i inne komentarze. Całe ich zatrzęsienie, dodajmy, które dobitnie pokazują, jak wielki wpływ ma na ludzi… telewizja.

Sam (chyba się powtarzam) wyrzuciłem telewizor, wcześniej dosyć radykalnie zmniejszając jego oddziaływanie. Kanał po kanale, znikały z mojego repertuaru, wreszcie zostało tylko Discovery, które nie broniło się zbyt długo, gdyż stało się po prostu nudne. Powtórki, albo filmy o tym, co już dawno wiedziałem. Albo głupie programy rozrywkowe, nie służące chyba niczemu poza zapychaniem dziur.
W końcu telewizor stał się tylko przedmiotem zajmującym miejsce, od czasu do czasu włączanym, by oglądnąć film na większym ekranie. Aż pewnego razu wywędrował z domu, udostępniając miejsce pod książki (którego zaczęło brakować).

Dawno już się nie cieszyłem z tej decyzji tak bardzo.

Opisany na zdjęciu przypadek miał miejsce naprawdę. Pisał o tym miesięcznik Focus, a swego czasu cała światowa prasa. W rzeczy samej, zdarzenie było niezwykłe i bardzo poruszające. Fotografia szybko stała się ikoną dla obrońców życia, a Samuel Armas, chłopiec ze zdjęcia do dziś wie, jak wielki – chociaż nie do końca świadomy – miał udział w historii.

Cały przypadek miał tak wielki wydźwięk, że zainteresowali się nim także twórcy legendarnego już serialu „House M.D.”. W jednym z odcinków podczas operacji wydarzył się podobny incydent.

Na Kwejku znalazłem całe zatrzęsienie osób, którzy twierdzili, twierdzą i będą twierdzić, że powyższe zdjęcie jest scereenem z Dr. Housea, a cała historia jest zmyślona.

Nie pomogły linki, czy próba przemówienia do rozsądku. Ci ludzie są przekonani, że cała historia jest przekrętem jakiegoś użytkownika i pochodzi tylko z telewizyjnego serialu. Tylko dlatego, że „House M.D.” był tak popularny.

Wszystkim, którzy żyją „w pudle”, ograniczeni ramami telewizji, dedykuję utwór z starych czasów, kiedy jeszcze miałem krótkie włosy a hip-hop miał przesłanie.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=zCpT5val_z8[/youtube]

Natomiast ciekawym historii polecam artykuł na Wikipedii – na początek. Dalej, jeśli będziecie chcieli, pójdziecie sami.

A wszelkie niepotrzebne pudła odłóżmy na strych.

Comments

comments

Powered by Facebook Comments

Pisarz, zjadacz popkultury, publicysta.