Bez Celu #3 – Gdy zapada noc
Nocą historie stają się lepsze. Świat zwęża się do ogarniętego światłem kawałka przestrzeni czyniąc go przyjaznym, dostępnym, poznanym. Tam dalej czyha czerń. Nie jest nieprzenikniona – uwierz mi, lepiej by było, gdyby była. Czerń wchłania świat stopniowo, pozostawiając jego kształty…
Bez Celu #2 – Droga
Dziewiątka Znów się spotykamy – Ty i ja. O ile mnie pamięć nie myli (a trzeba Ci wiedzieć, że czasem tak się dzieje), skończyłem swoją opowieść w momencie, kiedy nasi trzej bohaterowie – czyli ja, Charlie i Franek, spali smacznie…
Bez Celu #1 – Gawęda przy skraju drogi
GAWĘDA PRZY SKRAJU DROGI Mój Przyjacielu, Wróciłem z wędrówki – nie tak, jak się spodziewałem, po dziesięciu dniach od chwili, kiedy ostatni raz na horyzoncie zamajaczyły mi wysokie zabudowania Nowej Huty, a po siedmiu. Nie mogę jednak Ci powiedzieć, czy…