Wprost W świecie słów
Niewiele czasu minęło, od ostatniego wywiadu ze mną, w którym opowiadałem o najlepszej z najlepszych książce – mojej orchidei. Tymczasem na poczytnym blogu http://wswiecieslow.blogspot.com pojawił się wywiad ze mną w serii „Kulisy polskiego horroru”. Prowadzącą była cudowna Paulina Król – i powiem Wam,…
Jak się pisze #6
Tym razem niech fakty mówią same za siebie. Ukazał się wywiad ze mną w projekcie Papierowa Orchidea: Co interesującego postanowiłeś nam przedstawić Michale? Długo zastanawiałem się, jaką to książkę mógłbym przytoczyć, jako „Tą jedyną”, która wywarła na mnie największy…
Pierwsze recenzje „Wioski Przeklętych”!
Mijają dni. Niektórzy już wrócili do swoich zwykłych obowiązków, inni ciągle jeszcze patrzą na podświetlane dynie, jeszcze inni (jak ja) chodzą po lasach i śpią pod namiotem, by po powrocie dowiedzieć się, że Disney robi siódmą część Star Warsów…
31.10 – Wioska Przeklętych
Czy pamiętasz…? Rok temu przyszedł na świat pierwszy tom e-booka „31.10: Halloween po polsku”. Jeszcze nie wiedziałem, jaką furorę zrobi. Nikt nie wiedział. W tym roku już wiemy, że marka „31.10” jest warta wiele, co nie przeszkadza nam udostępniać…
Wydawniczo, prozatorsko
No i zaczęły się studia. Mniej czasu, więcej alkoholu – te rzeczy. Niemniej, jeśli Stonawski nic nie mówi, to Stonawski zwykle kombinuje coś nowego. Miło mi zatem poinformować coś, o czym subskrybenci już wiedzą, bo wieści spadły na mnie…
Epilog i cała reszta
Znowu się spotykamy. Trochę mnie tu nie było, prawda? Praca zabiera dużo czasu, jednocześnie pomagając mi lepiej zorganizować dzień, a te płyną o wiele szybciej, niż bym przypuszczał, że mogą. To… dobrze. Znaczy – pracuję. Tymczasem chciałbym…
Zagłosuj w walentynki (i nie tylko)
Najpierw – dla moich książek i wszystkich czytających walentynka ode mnie. Więcej miłości do czytania – tego Wam życzę. A teraz do rzeczy (nie ma, że za darmo!): Jeśli czytałeś, drogi Czytelniku, „31.10”, wiesz, że jest to bardzo…
Premiery dwie
Jeszcze pył i kurz nie opadły po „Halloween po polsku” (Które – pozwólcie mi na tę dygresję – zyskało w przeciągu może tygodnia od premiery ponad 3 tyś ściągnięć, fragmentów zaś… 6 tyś? Chyba tak. Były też dni, kiedy…