Prywatnie tak (11): Nocą
Puste godziny nocne i spokojna, acz nastrojowa muzyka w słuchawkach skłania ku przemyśleniom. Nocą świat jest twardszy, pozbawiony kolorów – w tym różowych okularów. Można przyjrzeć się samemu sobie o wiele bardziej wnikliwie, bez emocji, badawczo. Widzę człowieka który mimo,…
Prywatnie tak [8] – BOM
Obiecałem kiedyś, chyba rok temu, ten wpis. Przypomniałem to sobie niedawno, kiedy w ramach jednej z akcji nagrywałem film… przedstawiający mój salon. Nudziło mi się. Chory niestety jestem. W każdym razie – kogo interesuje, w jakim miejscu tworzę ja…
Prywatnie tak (7)
Dano już nie kontynuowałem tej serii wpisów. Czas chyba najwyższy, zwłaszcza, że jest to wpis siódmy, więc obarczony odpowiedzialnością bycia szczęśliwym. Czy faktycznie? Można i tak powiedzieć… po straszliwym, czarnym Wrześniu nadszedł zimniejszy i o wiele lżejszy październik dając…
Prywatnie tak (5)
Piątek. Wieczór. Dosyć spokojny – temperatura utrzymuje się na kompromisowym, ni to ciepłym ni zimnym, poziomie. W głośnikach gra Ennio Morricone. Spokój i cisza – to lubię. Dobry czas by wrócić do jakiegoś życia, prawda? Dawno nie pisałem. I nie…
Prywatnie tak – Ścieżka wolności
Troszkę zaniedbałem blog przez ostatni czas. Rzecz jasna, nie bez przyczyny – musiałem trochę poukładać w życiu, przystosować się do nowych warunków, dostosować grafik. Ponieważ jednak jestem Homo sapiens (sapiens), to przedsięwzięcie musiało mi się udać. I o to jestem,…
Prywatnie tak (3)
Przychodzi taki czas, że coś się musi skończyć, aby inne musiało się zacząć. Tak jest i teraz. Powiem Ci, że to jest bardzo niezwykłe uczucie, graniczące trochę z niepokojem i niedowierzaniem, dziwne, bo szalona radość, która miała się pojawić jakoś…