31.10 – Wioska Przeklętych
Czy pamiętasz…? Rok temu przyszedł na świat pierwszy tom e-booka „31.10: Halloween po polsku”. Jeszcze nie wiedziałem, jaką furorę zrobi. Nikt nie wiedział. W tym roku już wiemy, że marka „31.10” jest warta wiele, co nie przeszkadza nam udostępniać…
Wydawniczo, prozatorsko
No i zaczęły się studia. Mniej czasu, więcej alkoholu – te rzeczy. Niemniej, jeśli Stonawski nic nie mówi, to Stonawski zwykle kombinuje coś nowego. Miło mi zatem poinformować coś, o czym subskrybenci już wiedzą, bo wieści spadły na mnie…
Polacy nie gęsi, własne książki mają.
Wpis na potrzeby wykopu napisany, oraz pewnej akcji, o której więcej pod spodem. Usłyszałem gdzieś, że w naszym kraju literatura grozy nie jest popularna. Potem jednak okazało się, że jest – bardzo. Wiele osób kocha Kinga, Mastertona, Campbella, Lee,…
Premiery dwie
Jeszcze pył i kurz nie opadły po „Halloween po polsku” (Które – pozwólcie mi na tę dygresję – zyskało w przeciągu może tygodnia od premiery ponad 3 tyś ściągnięć, fragmentów zaś… 6 tyś? Chyba tak. Były też dni, kiedy…