Bez Celu #3 – Gdy zapada noc
Nocą historie stają się lepsze. Świat zwęża się do ogarniętego światłem kawałka przestrzeni czyniąc go przyjaznym, dostępnym, poznanym. Tam dalej czyha czerń. Nie jest nieprzenikniona – uwierz mi, lepiej by było, gdyby była. Czerń wchłania świat stopniowo, pozostawiając jego kształty…
Pedagogiczny Fajerwerk i cała reszta
Mamy dziś 29-go sierpnia – noc. I (jak to nocą) nie śpię, buszując po internecie, bazgroląc co nieco, rozkoszując się wakacjami, które potrwać mają jeszcze przez ponad miesiąc (urok oderwania się od przyciasnego i ,,lekko” zalatującego gniazdka tzw. ,,edukacji”). Chcąc…
Wakacyjna gawęda: Na fantastyczny szlak!
Słońce świeci, z nieba leje się nieznośny żar i nawet tu, w górach, nie daje on wytchnienia. Dopiero w nocy, kiedy kula ognia chowa się za gdzieś za horyzontem, można odetchnąć. Ale i tak… jest ciepło. Ziemia paruje, nagrzany beton…
Prywatnie tak (2)
Tonight’s the night Dziś. Noc, cisza i tylko zapach EarlGrey’a mącący spokój. Dziś jest mój dzień pisania, noc właściwie. Tonight’s the night. Te nocne godziny, kiedy świat zamiera, dla mnie stają się okazją do wyjścia z klatki. Zawsze bardziej lubiłem…