Groza w Polskich szkołach
Polska wyzwoleńcza, Polska pod zaborami, dzielni i odważni rycerze, wojna, holokaust, obozy śmierci i getta – tak przedstawia się obecnie tematyka tego, co uczniowie muszą czytać w szkołach. Było tak zawsze – czytamy o umęczonym kraju, wiecznie wojującym i ciemiężonym.…
Stonawski A.D. 2014
Rok 2014 trwa w najlepsze, przydałoby się więc zaktualizować plany wydawnicze – a tych jest sporo… zresztą, jak zawsze. Bo… co robi Stonawski, kiedy milczy? Odpowiedź znacie. W najbliższych miesiącach przewiduję udział w ośmiu projektach (pisma, antologie) – oczywiście papierowych,…
I’ll be there
Środa, 25 stycznia i piątek, 27 będą dniami bardzo dla mnie zabieganymi. Dlaczego? Może zacznijmy od… przyjemniejszej rzeczy. Serdecznie zapraszam 27 stycznia od godz. 18 do klubu „Masada” na krakowskim Kazimierzu. Odbywać się tam będzie 32 już „Kulturkampf”,…
Gdzie są wydawcy?
Takie pytanie słyszałem bardzo często w ramach ostatniej akcji. I oto odpowiedź, na stronie głównej Wyborczej: Na półkach Empiku coraz trudniej znaleźć powieść fantasy „Taniec ze smokami” George’a R.R. Martina, być może zniknie bestsellerowa biografia Danuty Wałęsy. Wydawcy…
Wojna z gigantem
Losem dobrze się prowadzących film jest to, że wzrastają. Prawda oczywista, co je – rośnie. Czasem zdarza się jednak, że zwykłe odżywianie zmienia się w prawdziwą manię jedzenia. Firma, zupełnie jak żywy organizm, tuczy się, zapomina o rozsądku, chcąc…
Zapraszam do Krakowa na 28 Kulturkampf
Dnia 24 listopada 2011 roku w Krakowskiej Kawiarni Naukowej odbędzie się 28 już edycja Kulturkampfu. Tak się jakoś złożyło, że będę tam prezentował na żywo (czytaj – dukał coś nieskładnie do mikrofonu) swoją twórczość w formie opowiadania „Nagroda” opublikowanego…
Zaklęte informacje
Jak to się zwykle dzieje – plany wzięły w łeb. Niestety, w bory nie jadę. Cóż, przynajmniej zostaje jeszcze noc pełna grozy z najbliższymi przyjaciółmi… a to wiele znaczy. Tymczasem na stronie kwartalnika QFANT , z którym (jak ostatnio informowałem)…
Życie – czyli bazgrołów trochę.
W powrotach jest coś magicznego. Kiedy, po długiej podróży, rozpoznaje znajomy detal; odrapany płot, kawałek wiszącego tu od wieków sznurka, czy też specyficzny zapach – wiem, że wróciłem. I cieszy mnie to, nawet, jeśli w sercu pozostaje żal za przygodą.…
Sajans fajans – polemika niekoniecznie profesjonalna
Ranek. Dziś. Przez okno, do pokoju wpadają promienie słońca. Mi nie straszne – mieszkam w kamienicy z grubymi ścianami, słońce świeci, ale piekła mi nie robi… co innego na zewnątrz. Tam panuje skwar, aż na samą myśl pędzę w wyobraźni…