Pierwsze recenzje „Wioski Przeklętych”!
Mijają dni. Niektórzy już wrócili do swoich zwykłych obowiązków, inni ciągle jeszcze patrzą na podświetlane dynie, jeszcze inni (jak ja) chodzą po lasach i śpią pod namiotem, by po powrocie dowiedzieć się, że Disney robi siódmą część Star Warsów…
31.10 – Wioska Przeklętych
Czy pamiętasz…? Rok temu przyszedł na świat pierwszy tom e-booka „31.10: Halloween po polsku”. Jeszcze nie wiedziałem, jaką furorę zrobi. Nikt nie wiedział. W tym roku już wiemy, że marka „31.10” jest warta wiele, co nie przeszkadza nam udostępniać…
Czapki z głów, panowie!
Zawsze się zastanawiałem, jak to jest, że USA, mając tak skąpą – w stosunku do naszej – historię, umie jednocześnie sprzedać ją w tak niesamowity sposób… a my z kolei zupełnie gubimy się w tej naszej Polsce, mało wiemy (dzięki naszemu…
Nowości!
Będzie krótko, bo i o czym tu gadać – spostrzegawczy pewnie dostrzegli już, że trochę się zmieniło na samym blogu. Mianowicie doszły nowe strony i podstrony, na które uprzejmie zapraszam. Można się dowiedzieć, gdzie jeszcze w sieci można mnie…
Będę w Masadzie (a poza tym to duchy)
Jutro, czyli w czwartek 18 października 2012 będę gościem wydarzenia o nazwie „Kulturkampf”, które tym razem zagościło w klubie Masada na Kazimierzu w Krakowie. Od 18:00 będą tam się odbywać odczyty prozy i poezji, a także pewnie trochę muzyki. Standardowo, postaram…
Horrory to tylko bajki
… prawdziwy horror rozgrywa się za ścianą. To nie będzie długi wpis, bo i wiele powiedzieć się nie da. Historia dziewczyny ze stanów. Jedna z wielu i to nie tylko w USA, ale i u nas. W Twoim mieście. Być…
Wydawniczo, prozatorsko
No i zaczęły się studia. Mniej czasu, więcej alkoholu – te rzeczy. Niemniej, jeśli Stonawski nic nie mówi, to Stonawski zwykle kombinuje coś nowego. Miło mi zatem poinformować coś, o czym subskrybenci już wiedzą, bo wieści spadły na mnie…
Polacy nie gęsi, własne książki mają.
Wpis na potrzeby wykopu napisany, oraz pewnej akcji, o której więcej pod spodem. Usłyszałem gdzieś, że w naszym kraju literatura grozy nie jest popularna. Potem jednak okazało się, że jest – bardzo. Wiele osób kocha Kinga, Mastertona, Campbella, Lee,…
Ciiiii…
<szeptem cichym jak szelest tego ducha za Tobą> Pamiętacie ten wpis? <i jeszcze ciszej, jak skrzypienie nożyc demonicznego krawca szykującego się, by zrobić sobie z Twojej skóry sweterek na zimę, który stoi za tym duchem tuż za Tobą> No……
Komercja czy Artyzm cz.2 – właściwa
Wczoraj pisałem o komercyjnym rynku. Wpis ten nie był bez znaczenia dla dzisiejszego felietonu, czy też – powiem lepiej – komentarza, gdyż niektórzy mogliby mnie oskarżyć, że niektóre przytoczone tu tezy wychodzą z moich ust, co prawdą nie jest.…
Komercja czy artyzm? cz.1 – Polski rynek
Pisząc mały felieton „Rzemieślnik czy Artysta” nie spodziewałem się, wyjdzie z tego dyskusja na około trzysta komentarzy i 200 „lajków”. Oczywiście, próżno ich szukać pod wpisem, w dobie FB większość spraw załatwia się tam, nad czym ubolewam, bo wnioski z…
Kiedy Horror oddzielił się od Fantastyki
W nocy nie zadzwonił budzik. A może zadzwonił, tylko ja nic o tym nie wiem? Testowałem przed chwilą. Jak na złość – wszystko w nim działa. A że to komórka, nie mogę (mogę, ale nie chcę) potraktować jej jak innych…